po schodach

Haha Ty to tym bardziej, bo w pracy też cały czas na nogach później :D Ja mam siedzącą pracę ale za to jak mam znów się ruszyć po przykładowo 1h siedzeniu to pierwsze 3-4 kroki to jak dziadek xD a jeszcze lepiej jak po schodach się wchodzi i schodzi :D

Akurat na nogach są okropne dla mnie :D hehe pół biedy jak cały dzien sie siedzi ale chodzić gdzies po schodach to jest tragedia :D albo to cardio :D Bo w sumie jak sie chodzi po prostym to nie ma aż takiej tragedii :D

Ja tam lubię domsy po nogach, chociaż sąsiedzi sie na mnie patrzą jak na d****a gdy wchodzę/schodzę po schodach(4 piętro, blok bez windy)\-)

Ja mam ostatnio taki problem, że po nogach strasznie mnie kolana bolą, szczególnie przy schodzeniu po schodach. Podejrzewam, że czwóry zbyt mocno pospinane i stąd ten problem. Przy treningu luz, jedynie przy bułgarach np. pierwsze powtórzenie - delikatny ból, a kolejne już totalnie gładko wchodzą. Porolluje dziś trochę te czwóry, może to coś da [...]

[...] - 4x MAX 9. Wspięcia siedząc - 4x MAX Popołudniu 40 min kolarzówka. https://youtu.be/2PMFM91Y0xc No w końcu mocniej poczułem nogi. Po treningu trudno było zejść po schodach, czyli było ok. Przy hack’ach i wypychaniu suwnicy jeszcze będę starał się dokładać. Ale najbardziej chyba wykończył mnie goblet squat. Tutaj dużo udało mi się [...]

[...] Murzyn zaczął się śmiać, zwinął manatki i zaczął uciekać. Biały za nim. Murzyn ucieka po korytarzach, biały za nim. Murzyn wsiadł do windy. Biały nie zdążył, śmiga więc po schodach, zjeżdża po poręczy. Zjechał na dół murzyn akurat wysiadł z windy i śmiga na zewnątrz. Wsiadł do taksówki i odjechał. No to biały za nim w drugą i w pościg. [...]

[...] Kumpel powiedział, że jestem wariatem - nie zaprzeczyłem %-) za tydzień idę 120 we frontach, no chyba, że ustawię je jako 2ćw to więcej oczywiście i zjadę dropem. Wysoki step - cudowne ćwiczenie, takie przyjemne wchodzenie po schodach %-) kosmiczny trening. Wrzucę filmy później albo jutro. Mam też film bonusowy o tematyce TABU, czyli saa.

Taki mój standardowy tryb dnia od kilku lat w sumie :p wstaje tak 4:00-4:50 w zależności ile cardio musze zrobic a ostatni posiłek zjadam okolo 21 i ide w kime zaraz po nim :p hehe Czuje czuje, nic sie praktycznie nie chce, back pumps na kazdym kroku czycha taki typowy mass mode xD wchodzenie po schodach konczy sie sapaniem xD hehe

Tylko te kolana też żeby wytrzymaly bo kurde znów coś w lewym się podziało i po schodach to jak dziadek chodzę xD Nie ma się co dziwić. Masz mocno zaburzony balans między prostownikami a zginaczami stawu - tych drugich praktycznie u Ciebie "nie ma". Przepatrzyłem teraz miesiąc w tył Twoje treningi, masz mocną dominację na czworogłowe, które i tak [...]

[...] rano jak zawsze.....a wystartowal zupelnie przypadkiem,bo go znajomi namowili... jego waga nie zmienia sie wiele na przestrzeni ostatnich 30 lat. ten fenomen startuje jeszcze w biegach po schodach,jezdzie na rowerze i ma rekord guinessa w podciaganiu sie na drazku.... kolejna postac obalajaca twierdzenie,ze na sucho nic nie rosnie...

[...] wystartowal zupelnie przypadkiem,bo go znajomi namowili... jego waga nie zmienia sie wiele na przestrzeni ostatnich 30 lat. ten fenomen startuje jeszcze w biegach po schodach,jezdzie na rowerze i ma rekord guinessa w podciaganiu sie na drazku.... kolejna postac obalajaca twierdzenie,ze na sucho nic nie rosnie... byles kiedys na [...]

[...] i wczoraj jakby było lepiej. Znowu podczas skakania odczuwalny dyskomfort ale lżej niż ostatnio , no i dzisiaj też czuję się całkiem nieźle, a tydzień temu to ledwo po schodach chodziłem dzień po siatce. Tak więc działamy dalej, ja póki co mam za sobą dopiero 3 gry w siatkę po 2 letniej przerwie. Wyskok jakoś się trzyma, a siła uderzenia [...]

[...] Jak wstanie to je obiad i idziemy po starszego. W drodze powrotnej czasem jakieś zakupy, paczkomat, biblioteka (wszystkie biblio mamy na piętrze i muszę nosić wózek po schodach). W domu obiad i albo szykujemy się do wyjścia na zajęcia starszego albo biorę się za sprzątanie po obiedzie, sprzątnie sprzętu po treningu i inne porządki. Albo coś [...]

[...] Murzyn zaczął się śmiać, zwinął manatki i zaczął nawiewać. Biały za nim. Murzyn ucieka po korytarzach, biały za nim. Murzyn wsiadł do windy. Biały nie zdążył, wbiega więc po schodach, zjeżdża po poręczy. Zjechał na dół murzyn akurat wysiadł z windy i spier.dala na zewnątrz. Wsiadł do taksówki i odjechał. No to biały za nim w drugą i w pościg. [...]

Trening zaliczony. Blisko godzina w miarę umiarkowanej aktywności. Rozgrzewka jak zawsze ta sama, czyli mobilizacje. Potem 10x bieg po schodach zaliczony w 16:33. Najszybsze w 1:22. HR średnie 158 i maksymalne 187. Po zakończonym wbieganiu i zbieganiu po schodach zabrałem się za podciąganie. 3 x 3 zaliczone na spokojnie i bez pośpiechu. Potem OS [...]

[...] palami i roznice wysokosci sa identyczne !!! To jednak wysokosc w mozgu musi wywolywac wrazenie ze jest inaczej, tj. dalej i wyzej - pierwsze 3 - 4 pale idzie sie jak po schodach a dalej juz nie - najgorzej ostatni - nie ma gdzie sie oprzec - trzeba wejsc i zachowac rownowage. Ja mialem mega zmeczona prawa lydke juz po innej sciance gdzie [...]

[...] - bardziej boję się o nadgarstek, zeby już wszystko było ok... Jedyne co mi się dziś nie podobało, to brak mocy w pierwszej części dnia, nawet ciężko mi trochę było po schodach wychodzić, później to nieco minęło, a jak zjadłem pierwsze jabłko - dostałem takiego powera jak chyba nigdy w życiu Organizm potrzebuje czasu, żeby się przestawić - [...]

[...] się śmiać, zwinął manatki i zaczął *******lać. Biały za nim. Murzyn ucieka po korytarzach, biały za nim. Murzyn wsiadł do windy. Biały nie zdążył, za******la więc po schodach, zjeżdża po poręczy. Zjechał na dół murzyn akurat wysiadł z windy i *******la na zewnątrz. Wsiadł do taksówki i odjechał. No to biały za nim w drugą i w pościg. [...]

[...] czekała mnie praca na dachu, dobrze że nie było takiego skwaru. Zakwasy po piatkowym treningu nóg mam do dziś, najgorzej z rana sie rozruszac i tak jak wczoraj chodzenie po schodach też stwarzało problemy. ALe jak pisze potem po południu jakoś samopoczucie lepsze, więc nawet poszedłem z chłopakami pograc w noge i potraktowałem to jak aeroby. BYc [...]

[...] 5) pierś z kurczaka (60 g), ogóry + woda / ok. 5-6 l / + herbata z mniszka na noc. TRENING Bieg – 35 minut, tj. 30 minut biegu i 5 minut – dwie rundki po schodach na 4-te piętro (tak, żeby się dobić). Tętno – średnie, raczej niższe niż zazwyczaj, bo udawało mi się utrzymywać w zakresie 72-75 % HR max przez dłuższy [...]